czwartek, 16 lutego 2017

Elle - Anty-gatunkowiec

Niewielu znam twórców filmowych na tyle bezkompromisowych, by otworzyć swoje dzieło tak, jak czyni to holenderski reżyser w swojej najnowszej produkcji. Najpierw ukazują się nam ślepia czarnego kocura lustrujące z nikłym zainteresowaniem jakąś, sądząc po przerażających odgłosach stłumionych krzyków, wyjątkowo makabryczną scenę. Następnie nie szczędzi nam widoku właśnie napadniętej w biały dzień kobiety i beznamiętnie odchodzącego, zamaskowanego gwałciciela. Jak zachowuje się po tym traumatycznym przeżyciu bohaterka? Ze stoickim spokojem sprząta miejsce zbrodni, bierze kąpiel, prowadzi rozmowę z synem, dzwoni do ślusarza jak gdyby chodziło o rutynową wymianę zamków, po czym idzie do pracy, swobodnie na powrót przybierając maskę rzeczowej kierowniczki firmy produkującej gry wideo. W czasie tych pierwszych minut Elle już powinno zrodzić się nam w głowie wiele pytań, które na dłuższą metę sprowadzają się do jednego – dlaczego? To jedno słowo może powracać  do nas jeszcze wiele razy w czasie seansu, a odpowiedź zawsze będzie jedna – bo jesteśmy w świecie Paula Verhoevena i nic tu będzie przebiegało dokładnie tak, jakbyśmy tego oczekiwali.


sobota, 11 lutego 2017

Poproszę McZestaw

McDonald's to jeden z symboli konsumpcyjnego świata. Szybko, tanio i smacznie. Podobnych przymiotników można użyć by opisać grany właśnie w polskich kinach film Johna Lee Hancocka (znanego z The Blind Side, Saving Mr. Banks) The Founder opowiadający o powstaniu najsłynniejszej sieci fast-foodów. Polski tytuł brzmi McImperium.